więźba
Witam po dłuższej przerwie;)
Po dosyć długim oczekiwaniu na ekipę od dachu, w końcu doczekałam się tego cudu i panowie w ramach rewanżu w ciągu 2 i pół dnia doprowadzili więźbę do stanu, który jest widoczny na zdjęciach. Niestety, mimo zapału do pracy, musieli skończyć, bo okazało się, że na tartaku popełniono błąd i czegoś zabrakło... także trzeba poczekać jeszcze trochę.