ściana tv oraz narożnik
Tak na szybko, żeby nie było, że nic się nie dzieje:
ściana tv w końcu ma jakiś kolor, po pierwszej nieudanej próbie pokrycia półki kolorem cappucino (efekt...hm trudny do określenia w miły sposób;) mój mąż zlitował się nade mną i pokrył ścianę tv tymi samymi kolorami, które są w gabinecie i będą na ściance w kuchni.
-dotarł również narożnik, który na żywo wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach, może to kwestia sztucznego oświetlenia?